RUSZYŁ PROCES SĄDOWY LEKARZA

W sądzie odbyła się rozprawa lekarza Joao N., pracującego na SORze szpitala w Iławie. Został on oskarżony o nieumyślne narażenie pacjentki na śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Sędzia wniosła jednak o wyłączenie jej z udziału w tej sprawie, bo ona i jej bliscy mogą być w przyszłości pacjentami oskarżonego.
Jaki będzie dalszy ciąg tej sprawy? Szczegóły znajdziesz na stronie 4. bieżącego wydania Kuriera.

http://www.kurier-ilawski.pl/czytaj/Ruszyl-proces-sadowy-lekarza/4992

Odnośnie wpisu numer: 36713

Tak, ma Pan rację. Te pojemniki są do bani pod każdym względem.
Dzwoniłam do Ratusza w tej sprawie.
Dzwońcie też, monitujcie. Tylko wtedy ktoś się za to weźmie, bo gdy będzie cisza, to uznają, że wszystko jest ok.

Czy towarzysze PO z powiatu też byli "upomnieć się o wolność" w Wawie? Ponieważ, według "kapitana Schetino" na marszu miało być "100 tysięcy" "pokrzywdzonych Polaków", to można przyjąć, że z każdego powiatu w Polsce powinno do Warszawy pojechać około 260 maltretowanych przez Kaczystów ludzi. To z kolei oznacza, że z naszej iławskiej ziemi musiałoby pojechać około 6 autokarów. A POjechał jakiś? Może jakaś foto relacja ze zlotu "koryciarzy" i SB-eków?